Za nami kolejny Puchar Kaszub, były to wspaniale zorganizowane zawody z kalendarza Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego.
Zmagania trwały dwa dni, każdy zawodnik brał udział w dwóch startach.
Jak pisaliśmy pierwszego dnia :
2 miejsce w ppn 40 młodziczek i srebrny medal
Klaudia Paplińska,
3 - miejsce w kpn 40 młodziczek Maja Leszczyńska i brązowy medal
Do finałów dostały się i zakończyły na miejscach:
8 - kpn 40 młodziczki Julia Chmiel
7 - kpn 60 juniorki Gabriela Leszczyńska
6 - kpn 60 juniorki Maja Wilińska.
Tak więc treningi i nasze doświadczenie jakie zdobywamy, przynoszą efekty. Wyniki są tak równe, że najmniejsze drgnięcie, które nawet nie jest błędem, powoduje spadek o kilka pozycji. Więc wyniki jakie osiągnęliśmy wśród najlepszych są po prostu świetne.
Drugiego dnia zmagań, zawodniczki powtórzyły swoje sukcesy, choć nie było łatwo, jedna z zawodniczek która mimo kłopotów na stanowisku, spadła na 11 miejsce, spięła się, wezwała jakieś super moce i ostatecznie zakończyła konkurencje na pozycji medalowej. i tak reasumując:
2 - miejsce w ppn 40 młodziczek Klaudia Paplińska,
3 Miejsce w kpn 40 młodziczek Maja Leszczyńska
8 - kpn 40 młodziczki Julia Chmiel 374,2
7 - kpn 60 juniorki Gabriela Leszczyńska 583,0 pkt
6 - kpn 60 juniorki Maja Wilińska - 594.0 pkt
Super Finał który rozegrano ostatniego dnia zawodów, rozgrywano w ppn i kpn. Finały polegały na tym, iż, np. w karabinie w szranki stawali najlepsi zawodnicy z kategorii open, juniorzy i młodzicy. Tak więc najlepsi z najlepszych strzelali w razem w jednej konkurencji, która była przeprowadzana systemem australijskim. Mianowicie po czasie przygotowawczym, każdy zawodnik oddawał dwa strzały na każdy mając 50 sekund, po zsumowaniu wyniku obu strzałów, dwóch zawodników z najgorszym wynikiem odpadało z finału, i tak do wyłonienia zwycięzcy. W tym wymagającym, i mającym ogromny wpływ stresogenny na zawodnika finale, nasza zawodniczka jako jedna z najmłodszych zajęła wysokie 6 miejsce, co stanowiło nie lada sensację na tych zawodach, ponieważ, udało się jej pokonać o wiele starszych i bardziej doświadczonych zawodników.
Staliśmy się młodym klubem w strukturach Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, jednak jak się okazuje praca z młodzieżą i doświadczenie kadry trenerskiej przynosi wyniki i efekty. Dlatego też, zapraszamy chętne osoby, które nie boją się systematycznej pracy do wstępowania w nasze szeregi.
Jesteśmy niewielką miejscowością, i posiadanie klubu tej klasy stanowi dla nas miły dodatek do organizacji spędzania wolnego czasu.
Wszystkim naszym zawodnikom gratulujemy wyników i chęci do rozwoju swojej pasji. Najmłodszym, życzymy wytrwałości, aby godnie mogli reprezentować naszą Ornetę i województwo kiedy otrzymają licencje zawodnicze.
p.s. fajną przygodą było spotkanie jednej z najlepszych polskich zawodniczek Julii Piotrowskiej, z którą nasz team zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie - Julia Piotrowska ze Śląska Wrocław w lipcu w Paryżu będzie walczyć o olimpijskie podium. W zakończonych właśnie mistrzostwach Europy na Węgrzech zdobyła aż trzy medale – dwa srebrne i jeden brązowy.